Nie wszystko co robimy w pracy jest widoczne od razu. Często praca którą wykonujemy w kraju a właściwie jej efekty, widoczne są dla innych a nie dla nas samych. Doskonale rozumie to Pan Bogdan z Łodzi który pracując w piekarni sam chleba jeść nie może ponieważ praca w piekarni Kraków lub w innym mieście często monitorowana jest przez kamery przemysłowe, dlatego podjadanie chleba i innych wypieków podczas wykonywania zawodu piekarza jest zabronione i może być ukarane nawet wyrzuceniem z pracy.

Dlatego Pan Bogdan nie je chleba ale wie, że jego pracy przynosi korzyści innym ludziom którzy ten chleb właśnie kupią i będzie on dla nich smaczny. Dlatego zależy mu na tym by jego praca wykonywana była jak najdokładniej bo wie, że gdy on będzie przykładał się do swoich obowiązków to klienci będą zadowoleni z jakości chleba i będą robić więcej zakupów. Jeżeli zaś będą robić większe zakupy to obroty szefa wzrosną i może otrzyma również podwyżkę w pracy.

Jak widać na tym przykładzie praca choć my sami nie czerpiemy z niej korzyści stricte dla nas, dajemy szczęście i zadowolenie innym. Szczęście to i zadowolenie wraca do nas ze zdwojoną siłą i choć często w innej postaci to wypływa ono ściśle z naszego właśnie zaangażowana w to co robimy. Tak więc pamiętajmy aby wykonywać nasze zajęcia dokładnie od samego początku do końca ponieważ praca piekarza czy każda inna praca wykonywana w Bielsku-Białej lub Łodzi lub każdym innym mieście jest ważna i wymagająca od nas poświęceń które zaowocują w przyszłości.