Dla wszystkich poszukujących pracy nie ma nic gorszego niż brak informacji zwrotnej co do procesu rekrutacyjnego. Odpowiedź – niezależnie od tego, czy negatywna, czy pozytywna – stanowi komunikat o jakimkolwiek zainteresowaniu naszą osobą. Brak odpowiedzi budzi jedynie frustracje. Co może być powodem takiego stanu rzeczy?

Natłok obowiązków

Niektórzy rekruterzy tłumaczą się natłokiem obowiązków i faktem, że ich praca bardzo często obciążona jest innymi zobowiązaniami. Przez zbyt dużą ilość zadań nie są w stanie efektywnie odpowiadać na wszystkie aplikacje. Niezależnie od stanu rzeczywistego powinniśmy przypominać się co jakiś czas, najlepiej do skutku, aby uzyskać odpowiednią informację zwrotną. Zdarza się, iż za brak odpowiedzi odpowiada algorytm poczty, który uznaje niektóre maile jako spam.

Brak kultury organizacji

Najczęściej brak informacji zwrotnej w procesie rekrutacji powiązany jest z niską kulturą danej organizacji. „Jeśli kandydat się już znalazł nie ma powodu, aby kogokolwiek informować o czymkolwiek”. Firmy wychodzące z tego założenia nie będą informować o niczym kandydatów lub zrobią to dopiero po tym, jak złożymy w siedzibie przedsiębiorstwa wizytę lub zasypiemy skrzynkę mailową rekrutera wiadomościami.

Niskie kompetencje społeczne rekrutera

Zdarza się, iż rekruter ma niskie kompetencje społeczne i nie potrafi w sposób profesjonalny informować o nieprzyjęciu danej osoby na wybrane stanowisko. Wówczas odciąga on moment podania tego stanu do wiadomości do czasu, aż obie ze stron o tym fakcie zapomną. Może to również mieć związek ze skomplikowanym i przedłużonym procesem decyzyjnym szefostwa. Często pracodawca chce mieć wgląd do aplikacji, jednak gdy trzeba wydać decyzję o zatrudnieniu okazuje się, iż ma inne obowiązki i nie jest jej w stanie podjąć od razu.

Gdy długo nie otrzymujemy informacji zwrotnej od rekrutera – nie ma co czekać. Najlepiej od razu poszukać innych możliwości i ofert pracy, np. na Pracuj.pl.