Każdy kto zdecyduje się na własną działalność, szybko pozna co znaczą obowiązki podatkowe, które są integralną częścią posiadania firmy. Oczywiście stopień skomplikowania i ilości formalności, które należy każdego miesiąca dopełniać, będą się tu różnić w zależności od np. rozmiaru przedsiębiorstwa czy typu jego opodatkowania.
Istnieją cztery typy płatności podatku dochodowego od osób fizycznych, a każdy z nich nie może się oczywiście obyć bez wykazu transakcji zysków i strat, dzięki którym ocenia się należność:
– zgodny zeskalą podatkową, którego wysokość ustala się na podstawie wielkości dochodu (może to być 19,30 oraz 40 %),
– podatek liniowy, niezależny od wysokości przychodu (19%),
– podatek ryczałtowy,
– podatek w postaci tzw. karty podatkowej.
Ewidencja
Małe firmy szczególnie upodobały sobie sposób ewidencji rachunkowej oparty na tzw. księdze przychodów i rozchodów. Obowiązek jej posiadania nakłada się na:
– osoby fizyczne,
– spółki cywilne osób fizycznych,
– spółki jawne osób fizycznych,
– spółki partnerskie.
Jeśli dochód roczny przekracza 800 000 euro, to posiadanie ksiąg rachunkowych (prowadzonych w oparciu o odpowiednie ustawy) jest wręcz obowiązkiem przedsiębiorcy. Nie jest to jednak sposób łatwy ani przyjemny, więc wiele firm z racji braku przymusu rezygnuje z tej formy prowadzenia ewidencji podatkowej.
Księga przychodów i rozchodów jest też nieodzownym elementem dla przedsiębiorców, którzy:
– prowadza działalność w oparciu o tzw. umowy agencyjne oraz umowy zlecenia,
– po uprzednim zgłoszeniu, osoby, które zajmują się działalnością w obrębie specjalnej produkcji rolnej,
– są duchownymi oraz wcześniej zadeklarowały rezygnację z tzw. zryczałtowanego podatku dochodowego.
Także rolnicy, którzy prowadzą swoje gospodarstwo osobiście, nie korzystając z płatnej pomocy ze strony podmiotów i osób zewnętrznych, a jedynie członków wspólnego gospodarstwa domowego, mają obowiązek posiadanie księgi przychodów i rozchodów. Jeśli jednak ich dochód nie przekracza 10 000 zł to jej prowadzenie odbywa się na zasadach uproszczonych.
Zwolnieni z prowadzenia
Obowiązek prowadzenia księgi przychodów i rozchodów nie dotyczy:
– osób fizycznych uiszczających ryczałtowo należny podatek,
– ludzi przewożących ludzi lub towary taborem konnym,
– adwokatów działających tylko w tzw. zespole adwokackim,
– osób, które zlikwidowały wcześniej swoją firmę i teraz sprzedają będące kiedyś w jej posiadaniu środki trwałe.
Naczelnik Urzędu Skarbowego może zwolnić z konieczności prowadzenia księgi także osoby, które w uzasadniony sposób wykażą specjalne okoliczności, które mogą być podstawą takiej decyzji. Może to być m.in. rodzaj działalności, wiek, stan zdrowia. Taki wniosek należy złożyć w odpowiednim urzędzie miesiąc (30 dni) przed rozpoczęciem kolejnego miesiąca kalendarzowego, od którego miała by obowiązywać pozytywna decyzja zwalniająca podatnika z obowiązku prowadzenia księgi przychodów i rozchodów lub wykonywania określonych czynności w ramach jej posiadania.
Dziękujemy autorom portalu biznespath.pl za konsultację merytoryczną.
Ja jestem przed założeniem własnej Działalności Gospodarczej i zastanawiam się jaką formę opodatkowania wybrać na początku bo z tego co wyczytałem na portalu Urzędy Skarbowe to najlepiej wybrać księgę przychodów i rozchodów.
Z całą pewnością księga przychodów i rozchodów to jeden z łatwiejszych sposobów rozliczania się z urzędem. W odróżnieniu od pełnej księgowości, księgę prowadzić możemy samemu. Zachęcamy do testów komputerowej księgi autorstwa firmy Alfa z Łańcuta. Więcej o jej możliwościach przeczytać można tutaj.
No, można taką “księgą” rozłożyć własny biznes> Lepiej, jeśli się na tym nie znamy, nie brać się za jej wypełnianie. US tylko czeka na ewentualne pomyłki (: Ale jeśli ktoś nie ma kasy na profesjonalną księgową (przynajmniej na początek) zawsze może skorzystać z pomocy finansowej. Imprumut nebancar Z czasem wszystko się wróci, a nie będziemy denerwować skarbówki niepotrzebnie.
Szukam dobrego prawnika od spraw rodzinnych i rozwodowych. Na początku myślałam, że poradzę sobie ze wszystkim sama, ale chyba stos różnych pism i spraw do załatwienia w sądzie mnie przerósł. Na https://ktmh.pl/ znalazłam fajną ofertę, ale nie chciałabym inwestować w ciemno. Czy ktoś z Was korzystał z pomocy prawnej w sprawach rodzinnych? Jak to wygląda pod względem kosztów? Czym w ogóle kierować się przy wyborze dobrej obsługi prawnej. Możecie mi coś doradzić?