Problemy z różnego rodzaju uzależnieniami są niejako syndromem naszych czasów. Osoba uzależniona niszczy własne życie, a także życie osób sobie najbliższych. Co więcej – jest również problemem dla pracodawcy, który na nałogowca nie zawsze może liczyć i często musi ponosić koszty jego picia.
Choć są pewne branże, które automatycznie kojarzą się z pracownikami nadużywającymi alkoholu, w rzeczywistości jednak w każdej firmie bez względu na branżę taki problem może się pojawić. Pracodawca powinien jednak pamiętać, by dbać przede wszystkim o interesy swoje i swojej firmy. Przede wszystkim chodzi o bezpieczeństwo. Jeśli firma to duży zakład produkcyjny, w którym działają specjalistyczne maszyny i narzędzia, a pracownicy wykonują zadania niebezpieczne, pracodawca musi ich w pewnym stopniu kontrolować. To ważne szczególnie wtedy, gdy zdarzało się pracownikom przychodzić do pracy pod wpływem alkoholu czy innych substancji. A jeśli już ktoś do pracy przychodzi pod wpływem, najczęściej jest osobą uzależnioną. Mało który zdrowy człowiek, który pije od czasu do czasu, wpadłby na pomysł przyjścia do pracy po alkoholu. Pracodawca w takich sytuacjach powinien po prostu zaopatrzyć się w alkomat i sprawdzać pracowników, zanim dopuści ich do maszyn. Podobnie jest w przypadku firm transportowych, w których kierowcy muszą być trzeźwi.
Warto spróbować nakłonić do leczenia
Pracodawca zatrudniający osoby uzależnione z pewnością zdaje sobie sprawę, który pracownik ma problem. Raczej trudno ukryć porannego kaca czy powolne wykonywanie obowiązków. Osoby uzależnione, które skupione są już wyłącznie na swoim nałogu, wykonują swoją pracę niedbale i jak najszybciej, aby móc wyjść i oddać się nałogowi. Trzeba więc liczyć się z tym, że po takiej osobie często będzie musiał poprawiać pracę ktoś inny. Pracodawca, któremu zależy na firmie, nie może w nieskończoność przymykać oczu na uzależnienie pracownika. Na początku wystarczy rozmowa ostrzegawcza i skłonienie osoby do podjęcia terapii pod groźbą utraty pracy. A jeśli i to nie pomoże, lepiej jest zwolnić pracownika i na jego miejsce zatrudnić osobę kompetentną i nie posiadającą problemów z nałogiem.
Leczenie to podstawa zachowania pracy
Jeśli pracodawcy zależy na pracowniku, bo jest profesjonalistą i osobą kompetentną, powinien spróbować nakłonić go do leczenia. Dobrym pomysłem jest udzielenie urlopu bezpłatnego, w czasie którego pracownik skorzysta z leczenia. W wielu ośrodkach leczenia uzależnień można też na czas leczenia dostać zwolnienie lekarskie, dzięki czemu pracownik będzie miał źródło dochodu. Najważniejsze, by jak najszybciej podjął leczenie i wychodzenie z nałogu. Na https://www.almalibre.pl/ można znaleźć profesjonalną ofertę leczenia uzależnień, z której mogą skorzystać osoby uzależnione od środków psychoaktywnych i nie tylko.