Czy pracodawca może sprawdzić czy paliłeś marihuanę?

vap

Narkotyki w Pracy? Co robić?

Pracownik pod wpływem narkotyków, w tym marihuany nigdy nie powinien zostać dopuszczony do pracy. Stanowi on realne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i współpracowników oraz majątku firmy. Co zatem ma zrobić pracodawca, gdy ma podejrzenia, że jego personel jest pod wpływem narkotyków? Sytuacja nie jest wcale tak prosta jakby się to mogło wydawać na pierwszy rzut oka.

Problem z zamroczonymi narkotykami pracownikami niestety nie należy do rzadkości. O ile z osobami pod wpływem zwyczajnego alkoholu można poradzić sobie stosunkowo bezproblemowo, o tyle pracownicy pod wpływem narkotyków mogą w gruncie rzeczy czuć się bezkarnie.
Luka w prawie…
Sytuacja taka powstała, ponieważ w naszym kraju po prostu brakuje stosownych przepisów, które upoważniałyby pracodawców do legalnego przebadania podejrzanego pracownika, ewentualnie mogłaby obligować podejrzanego pracownika do poddania się badaniom na obecność narkotyków w jego organizmie. Niestety na tą chwilę w polskim prawie jest luka.

Analogia? Nie tym razem…

W polskim prawie nie ma, bowiem możliwości stosowanie przez analogię przepisów o osobach pod wpływem alkoholu do osób odurzonych przez narkotyki. Jest to całkowicie niedopuszczalne. Co więcej pracodawca, który wymusi na pracowniku badanie na obecność narkotyków musi liczyć się z rychłą wizytą w sądzie pracy.
Co więcej, w takiej sytuacji pracodawca nie może nie dopuścić podejrzanego podwładnego do pracy. W przypadku osoby odurzonej po prostu nie działają przepisu ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, na mocy, której możliwe jest niedopuszczenie do pracy osoby nietrzeźwej.

Może zadzwonić po policję?

Niestety i w tym przypadku pracodawca ma niejako związane ręce. Nie ma możliwości, aby patrol policji przyjechał na wezwanie pracodawcy i zajął się pracownikiem, który jest podejrzany o bycie pod wypływem środków odurzających w miejscu pracy.

Co w takim razie może zrobić pracodawca, aby uchronić innych pracowników oraz swoje mienie przed ewentualnym niebezpieczeństwem?

Niestety obowiązujący stan prawny powoduje, że pracownik pozostający pod wpływem narkotyków może czuć się prawie całkowicie bezkarnie. Pracodawca bezpośrednio nie jest w stanie uprzykrzyć mu życia… Jednak istnieją pewne furtki w obowiązujących przepisach. Trzeba tylko wiedzieć gdzie ich szukać.
Co może zrobić pracodawca, aby uchronić się przed odurzonym pracownikiem i jednocześnie nie ponieść negatywnych konsekwencji prawnych?

Pracodawca bez większego problemu może dojść do wniosku, że stawienie się w pracy w stanie odurzenia narkotycznego uchodzi za bardzo poważne naruszenie przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych. Tak postawiona sprawa w pełni tłumaczy zwolnienie podejrzanego pracownika z pracy. Nadal jednak powstaje kwestia całkowitej gwarancje, co do tego, że podwładny pozostaje pod wpływem środków odurzających. Jak wcześniej wspominano, pracodawca niestety nie może przeprowadzić żadnych badań w tym kierunku, nawet, jeśli jego przepuszczenia są uzasadnione.

Nie tylko zwolnienie z pracy… Co jeszcze może grozić pracownikowi pod wpływem narkotyków?

Pracodawca może jednocześnie obciążyć pracownika karą porządkową tytułem naruszenia ustalonej organizacji pracy oraz i porządku w procesie pracy. Nie może być to mimo wszystko kara za samo użycie narkotyku. To również pewnego rodzaju luka w prawie, która tym razem działa na korzyść pracodawcy.

Oczywiście, przełożony może zgłosić takowy przypadek na policję. Nie zgłasza się jednak samego faktu pozostawania pracownika pod wpływem środków odurzających. Może to być za to zgłoszenie narażenia innych osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utarty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, niedopełnienia obowiązków związanych z bezpieczeństwem i higieną pracy, jak również podjęcie czynności zawodowych w stanie po użyciu alkoholu, środka odurzającego ewentualnie innej porównywalnie działającej substancji i wbrew obowiązkowi zachowania trzeźwości. Takie zgłoszenie na policję może skończyć się dla pracownika wizytą w sądzie i sprawą karną…

Informacji udzielił nam pracownik sklepu internetowego vapuj.pl z waporyzatorami.

Polecamy także: odtrucie alkoholowe warszawa

Uwaga! Wszystkie artykuły dotyczące produktów medycznych, chemicznych oraz wszelkiego typu suplementów mają charakter wyłącznie informacyjny. Informacje te przeznaczone są do badań naukowych – nie należy traktować ich jako porady, czy zachęty do kupna lub/i stosowania. Nasza serwis informacyjny nie ponosi odpowiedzialności za skutki jakie może przynieść stosowanie substancji opisywanych w artykułach

2 komentarzy

  1. Piotr pisze:

    Witam, a ja mam takie pytanie po co ćpać i narażać się, na to, że może to ktoś zobaczyć lub po nas, że po prostu jesteśmy naćpani. Jak już ktoś musi chociaż to i tak nie legalne więc nie polecam to niech sobie pali w domu lub, gdzieś indziej, wtedy kiedy ma wolne, a nie w pracy, ponieważ to nie poważne.

  2. Lukasz pisze:

    Uważam, że to szczyt głupoty palić to (czy też inne narkotyki) przed pracą, czy też gdzieś kątem, potajemnie, będąc w pracy, bo człowiek może się naprawdę narazić na duże problemy. Ja tego naprawdę nie rozumiem i wręcz wierzyć mi się aż nie chce, że są tacy, którzy ważą się to robić. Już nie mówiąc o tym, że to moim zdaniem oprócz głupoty jeszcze szczyt bezczelności.

Skomentuj Lukasz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>