Chodzenie z pupilem do pracy dla wielu osób wydaje się opcją idealną, jednak w rzeczywistości trzeba mieć świadomość, że najczęściej może to się mocno nie spodobać pracodawcy. W zakładach pracy trzeba skupić się na wykonywaniu obowiązków zawodowych, a nie na opiekowaniu się pupilem, który często wymaga sporej ilości uwagi.
Zwierzęta w miejscu pracy z pewnością dozwolone są w tych miejscach, w których przebywają one na co dzień, a więc w zoo, w sklepach zoologicznych, hodowlach zwierząt, a także w wielu innych miejscach, w których zwierzęta są atrakcją i niejako zarabiają na siebie. W biurze czy fabryce zwierzę raczej nie jest dobrym pomysłem i lepiej nie brać go ze sobą. Owszem, może zdarzyć się sytuacja awaryjna, gdy jednorazowo zabierzemy do pracy naszego czworonoga. Jednak robienie tego na co dzień jest już raczej niewskazane. Może to się nie spodobać zarówno współpracownikom, jak i szefowi firmy.
Właściciel jest panem u siebie
Na zwierzęta w miejscu pracy mogą sobie z pewnością pozwolić ci właściciele zwierząt, którzy jednocześnie są właścicielami firmy. Oczywiście też warto realizować takie pomysły z dużą dozą rozsądku. Jeśli mamy spokojnego, leniwego psa, który cały dzień śpi, nic nie stoi na przeszkodzie, by zabrać go ze sobą do naszego sklepu, gabinetu czy innej firmy. Jeśli jednak zwierzę jest w jakikolwiek sposób uciążliwe dla klientów, lepiej zrezygnować z zabierania go ze sobą. Może się bowiem okazać, że głośny pies czy niezbyt przyjazny kot będą odstraszały klientów. Miejsce zwierzaków domowych powinno być w domu, dlatego w miarę możliwości właśnie tam je zostawiajmy, aby nie trzeba było zabierać ich do pracy. W biurze można sobie co najwyżej pozwolić na akwarium z rybkami – jest eleganckie, ładnie się prezentuje, a pływające w nim rybki w żadnym razie nie są uciążliwe.
Warto czymś zająć zwierzaka
Osoby, które zabierają swoje zwierzaki do pracy, często mają z nimi spory problem. Niektóre zwierzęta cierpią mocno na lęk separacyjny i gdy zostają same w domu zaczynają niszczyć meble i wszystko, co stanie im na drodze. Psy często przez cały dzień wyją pod drzwiami, gdy pozostają zupełnie same. Nawet jednak w takim przypadku nie jest dobrym pomysłem na zabieranie ich do pracy. Warto szukać innych rozwiązań. Kojec dla psa, w którym znajdą się jego ulubione zabawki, może być dobrym rozwiązaniem dla psa, który ma lęk separacyjny i nieustannie siedzi pod drzwiami. Drapaki dla kota z pewnością natomiast przydadzą się właścicielom kotów, które lubią zatopić pazurki w obiciach mebli, dywanach czy innych tkaninach, które do tego celu wcale nie służą. Jeśli zwierzak pomimo wielu naszych usilnych działań nadal zachowuje się niewłaściwie, warto pomyśleć o behawioryście zwierzęcym. Trzeba szukać rozwiązań, dzięki którym nasze zwierzaki będą bez problemu zostawały same w domu. Zabieranie ich ze sobą do pracy raczej nigdy nie jest dobrym pomysłem.
