Większość debat na temat wyższych uczelni koncentruje się na studiach licencjackich – zapomina się jednak, iż już dawno minęły czasy gdy taka podstawowa edukacja uniwersytecka miała większe znaczenie dla miejsca pracy. Powoli, ale z pewnością, studia podyplomowe stają się coraz bardziej istotne. Jest to ważny wątek i to zarówno po stronie popytu jak i podaży w edukacji. Jednym z powodów jest właśnie efekt impedancji zwiększania frekwencji uczelni.
Z punktu widzenia poszukujących pracy, kiedy, tak jak teraz, pierwszy stopień wykształcenia uniwersyteckiego stał się normą, jest już trudniej wyróżniać się z tłumu tylko jako licencjat. W stopniu inflacji stopień wyższy może być bardziej pożądany – rodzaj akademickiej szkoły podyplomowej daje takie narzędzie do rak bardziej dojrzałych studentów. Drugim powodem myślenia o studiach podyplomowych jest zwiększenie konkurencji w aspekcie badawczym. Wiele wydziałów uniwersyteckich ostrzega przed przystąpieniem do studiów doktoranckich bez studiów magisterskich, a perspektywy uzyskania stypendium naukowego bez takowego są niewielkie.
Ponieważ liczba studentów jest mniejsza jeśli chodzi o tych, którzy ukończyli studia podyplomowe, uczniowie mający takie doświadczenie zyskują większą szansę na lepszą pracę, posiadając wiedzę i umiejętności w jakie ten aspekt edukacji ich wyposaża. Praca w dzisiejszych czasach jest również bardziej intensywna. Działa to również w inny sposób, ponieważ wykładowcy doceniają nauczanie samokształcących się osób i ogólnie bardziej zmotywowanych grup seminaryjnych, jakich można spotkać np. prowadząc zajęcia na takim poziomie.
Dlaczego się na nie zdecydować?
Ponadto studia podyplomowe mogą być bardziej ukierunkowane i wyspecjalizowane niż ogólne pierwsze stopnie, co może stanowić gwarancję dla pracodawców zaniepokojonych przydatnością pracowników w miejscu pracy. Odnosi się to szczególnie do najbardziej popularnych przedmiotów uniwersyteckich, studiów biznesowych ale też do takich jak studia podyplomowe dla nauczycieli. Nic dziwnego, że w ciągu ostatnich dwóch lat nastąpił spadek zapotrzebowania na absolwentów szkół biznesu, ale odkąd zostały wprowadzone lepsze i bardziej interesujące studia podyplomowe w tematyce doradztwa i bankowości, łatwiej jest dzisiaj wejść w szeregi wszystkich dużych pracodawców (zobacz przykładową ofertę http://www.edulabor.pl/studia-podyplomowe-dla-nauczycieli/).
Mimo, że nie ma przekonujących dowodów statystycznych, łączących zatrudnienie studentów podyplomwych z wyższą skutecznością firmy – podstawowe zapotrzebowanie na takowych pozostaje na wysokim poziomie. Oczywiście, większość tych absolwentów ma już doświadczenie zawodowe pod pasem, ale wciąż robi wrażenie fakt, że zgodnie z statystykami na rynku europejskim lub amerykańskim osoba, która ukończyła studia podyplomowe może starać się o wynagrodzenie więcej niż dwukrotnie wyższe niż osoba która ma również wyższe, ale mniejsze wykształcenie.
Drugą stroną monety jest to, że za studia podyplomowe trzeba zapłacić… jednak całe szczęście ceny te również stają się bardziej przystępne. Jedno jest pewne – na pewno dzisiaj studia takie stają się lukratywnym rynkiem.
