Może się wydawać, że chociaż temat aparatów słuchowych jest niezwykle rozległy, to powiedziano o nim już wszystko. Okazuje się jednak, że w świadomości wielu Polaków wciąż krążą dawno obalone i nieprawdziwe mity. Można dostrzec u nich również wątpliwości co do prawdziwości niektórych faktów. Niezwykle istotne jest, żeby na bieżąco je weryfikować, a tym samym sprawiać, żeby świadomość dotycząca tych niezwykle przydatnych urządzeń, wzrastała. W końcu są one w stanie dosłownie zmienić życie i codzienne funkcjonowanie osób, które zmagają się z niedosłuchem na każdym jego stopniu. Poprawiają one przede wszystkim bezpieczeństwo oraz możliwość sprawnego porozumiewania się z otoczeniem. Jakie są zatem najpopularniejsze fakty oraz mity dotyczące aparatów słuchowych?
Gorsze słyszenie jest od razu zauważalne – MIT
Wielu osobom wydaje się, że nie mogą cierpieć na niedosłuch, ponieważ nie zauważyły żadnych zmian w jakości swojego słyszenia. Jest to jednak niezwykle złudne, ponieważ schorzenie to postępuje stopniowo, przez co na bieżąco przyzwyczajamy się do swojej pogarszającej się sytuacji. Należy być zatem cały czas czujnym, a przede wszystkim zwracać uwagę na niewielkie znaki, które mogą świadczyć o pojawieniu się ubytku słuchu. Jest to chociażby częste podgłaśnianie telewizora i radia, niesłyszenie wypowiedzi innych w głośnych miejscach, bardzo częste prośby o powtarzanie, a także niesłyszenie pewnych głosek. Warto również zwracać uwagę na sugestie bliskich osób, ponieważ to właśnie one bardzo często wcześniej, niż my sami zauważają problem z prawidłowym słyszeniem.
Dwa aparaty słuchowe są lepsze niż jeden – FAKT
Jednym ze słusznie powtarzanych faktów dotyczących aparatów słuchowych jest to, że dwie protezy są lepsze niż tylko jedna. Powód tego jest bardzo prosty – duet zapewnia możliwość skupienia się na istotnych odgłosach nawet w najbardziej ekstremalnych warunkach. Zresztą używanie tylko jednego urządzenia jest porównywalne do słuchania muzyki tylko z jednej słuchawki, a więc nienaturalne i w pewien sposób niekomfortowe. Co więcej, zwiększa się ryzyko tak zwanej deprywacji, czyli stopniowego zanikania słuchu w nierehabilitowanym uchu.
Aparaty słuchowe są widoczne z daleka – MIT
Jeden z mitów, który wciąż funkcjonuje w społeczeństwie i jest jednym z najczęściej powtarzanych, dotyczy wielkości i widoczności aparatów słuchowych. Wbrew temu przekonaniu, mogą być one praktycznie niewidoczne nawet z bardzo bliskiej odległości. Największą różnicę robi wybór pomiędzy dwoma rodzajami protez – wewnątrzusznymi oraz zausznymi. Pierwsze z nich są znacznie bardziej dyskretne, a w szczególności ich rodzaj ITC, który całkowicie chowa się w przewodzie słuchowym. Również aparaty zauszne nie przypominają tych sprzed kilkunastu lat. Obecnie ich przewód jest przeźroczysty i cienki oraz możliwy jest wybór odcienia obudowy bliski kolorowi skóry.
Aparaty słuchowe sprawdzą się przy każdym stylu życia – FAKT
Aparaty słuchowe są bardzo wysoko zaawansowanymi technicznie urządzeniami, które są w stanie realnie zmienić komfort życia na lepszy. Dzięki ciągłemu rozwojowi technologii osoby z niedosłuchem mogą cieszyć się coraz lepszą jakością dźwięku, ale także coraz większym dopasowywaniem do stylu życia oraz otoczenia. Studenci oraz osoby często uczestniczące w konferencjach mogą poszerzyć funkcje o podpinanie się do pętli indukcyjnych. Z kolei miłośnicy muzyki mogą używać swoich urządzeń jako słuchawek. A to tylko ułamek współczesnych rozwiązań. Dlatego przed zakupem aparatów słuchowych, należy skonsultować swoją decyzję z protetykiem słuchu.